African Beats Festival

Fun in Poland, wraz z Agencją Perspektywy zaprasza na kolejną edycję African Beats Festival!
To Festival muzycznych korzeni. Święto otwartości i tolerancji. Organiczna afrykańska muzyka, spotkania podróżnicze, kino festivalowe, warsztaty i dużo więcej! Przed nami jeden z najpiękniejszych festivali world music w Polsce!! 🇲🇱
Na Festivalu usłyszymy największe gwiazdy afrykańskiego world music oraz afrobeatu. Wystąpią także artyści z Polski, którzy w swojej muzyce czerpią ze źródeł afrykańskich. Na African Beats weźmiecie udział także w warsztatach muzycznych, spotkaniach filmowych, spotkaniach podróżników. Znajdziecie tu wystawców z modą i rękodziełem afrykańskim, zasmakujecie smaków wyjątkowych potraw, a po koncertach usiądziemy przy ogniskach, by posłuchać pustynnej pieśni.
Na African Beats weźmiecie udział także w warsztatach muzycznych, spotkaniach filmowych, spotkaniach podróżników. Znajdziecie tu wystawców z modą i rękodziełem afrykańskim, zasmakujecie smaków wyjątkowych potraw, a po koncertach usiądziemy przy ogniskach, by posłuchać pustynnej pieśni.
Ogłoszeni artyści:
⭐ Seun Kuti & Egypt80
⭐ Orchestra Baobab
⭐ Newen Afrobeat
⭐ Tarwa N-Tirini
⭐ Ablaye Badji Band
⭐ City Bum Bum Ensemble
⭐ & Many others…
⭐ Niebawem kolejne ogłoszenia….

Dworek pod Wiechą w Kawęczynie.

To niezwykle urokliwe miejsca, nierozerwalnie związane z polską kulturą ludową. Dworek jest położony we wsi Kawęczyn, oddalonej o 30 km od Warszawy w kierunku południowym, zajmuje obszar o powierzchni 10ha. W bezpośrednim sąsiedztwie Chojnowskiego Parku Krajobrazowego wśród malowniczych sadów mazowieckiej ziemi budynek Dworek Pod Wiechą został idealnie wkomponowany w bajeczny krajobraz. Oprócz tego ogromna przestrzeń, zielona przestrzeń, idealna pod Festival Muzyczny.

Red Hot Chili Peppers

Red Hot Chili Peppers w Warszawie

Red Hot Chili Peppers wyruszają w trasę koncertową w 2023, która wspiera wydane w 2022 roku dwa albumy studyjne Unlimited Love i Return of the Dream Canteen. Obydwa krążki odnotowały #1 na liście Billboard Top Album Sales.

Po niedawnej nominacji do nagrody Grammy za najlepszą piosenkę rockową „Black Summer”, zespół postanowił wyruszyć w 23-dniową światową trasę koncertowa, która rozpocznie się w środę 29 marca w BC Place w Vancouver, wybrzmi na stadionach i festiwalach w całej Ameryce Północnej, m.in. w Las Vegas, San Diego, Houston, oraz w Europie, m.in. w Lizbonie, Madrycie czy Wiedniu. Trasa zakończy się w sobotę, 23 lipca na Hampden Park w Glasgow w Wielkiej Brytanii. Gośćmi specjalnymi na wybranych koncertach będą: The Strokes, Iggy Pop, The Roots, The Mars Volta, St. Vincent, City and Colour, Thundercat i King Princess.

Bilety w TicketMaster.pl

 

James Bay

James Bay w Warszawie

22 czerwca zapraszamy na koncert James’a Bay’a.
Mimo podtrzymywania tradycji ponadczasowych piosenek, James Bay – brytyjski wokalista, autor tekstów, gitarzysta i producent śmiało stawia wyzwania sobie i muzyce popularnej.

Trzykrotnie okrył się platyną, artysta zdobył nagrodę Brit Award dla „Najlepszego Brytyjskiego Męskiego Artysty Solowego” oraz nominacje do nagrody GRAMMY® w kategoriach: „Najlepszy Nowy Artysta”, „Najlepszy Album Rockowy” i „Najlepsza Piosenka Rockowa” za singiel „Hold Back The River”.

Nominowany do kilkudziesięciu nagród, zdobył dwie BRIT Awards, dwie Q Awards, nagrodę GQ oraz najwyższe wyróżnienie w Ivor Novello Awards. Do tej pory zebrał prawie 7,5 miliarda odtworzeń. Występował w duecie z wieloma muzycznymi ikonami, m.in. został poproszony o dołączenie do Micka Jaggera jako support The Rolling Stones na stadionie Twickenham w Londynie, a Ronnie Wood dołączył do Jamesa na scenie podczas jego własnych wyprzedanych koncertów w Brixton.

Bilety do nabycia w TicketMaster.

Foals w Warszawie

Foals

Foals wystąpi na Letniej Scenie Progresji

Podczas czerwcowego koncertu w Warszawie usłyszymy najbardziej znane i lubiane utwory z albumów Holy Fire (2013) czy Everything Not Saved Will Be Lost, Pt. 1 and Pt. 2 (2019). Nie zabraknie także największych hitów z ostatniego albumu takich jak: „Wake Me Up”, „2AM” i „Looking High”.

« of 2 »

Foals zadebiutowali w 2008 roku z albumem Antidotes, który podbił listy przebojów i stał się pierwszym z wielu sukcesów zespołu. Brytyjskie trio w składzie: Yannis Philippakis (wokal i gitara), Jack Bevan (perkusja), Jimmy Smith (gitara), nie boi się muzycznych eksperymentów, a najnowszy album Life is Yours (2022), to cytując wokalistę “zdecydowanie najbardziej popowy album, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy”. Life is Yours łączy charakterystyczne dla Foals brzmienia alternatywnego rocka z porywającą muzyką taneczną. Koncert odbędzie się na Letniej Scenie Progresji w ramach cyklu Gramy doWoli.

Bilety do nabycia w TicketMaster.

Warsaw Comic Con

Warsaw Comic Con 2024

Impreza powróci na wiosnę 2024 roku.

Największy festiwal popkultury wraca już po raz szósty!  Spotkajmy się na Warsaw Comic Con.

W programie między innymi:

  • warsztaty
  • spotkania z gwiazdami
  • konkurs na cosplay
  • strefa komiksu
  • Warsaw Games Show – zagraj w dziesiątki gier.
  • Movie Gate

Niesamowita wystawa oryginalnych rekwizytów przyjeżdża na Warsaw Comic Con! Na naszej wystawie zobaczycie oryginalne kostiumy z Piratów z Karaibów, rekwizyty z Hellboya, Star Wars, Obcego i wielu innych produkcji.

  • planszówkowy zawrót głowy
  • seanse w multikinie
  • spotkania
« of 9 »

Zobacz pełną relację z 4 edycji Wcc.

Spotkaj najpopularniejszych autorów, pisarzy, scenarzystów, reżyserów i twórców internetowych. Weź udział w bogatej ofercie paneli dyskusyjnych – każdy znajdzie coś interesującego dla siebie.

Steel Figures

Komu nie marzy się zasiąść na Tronie z Gry o Tron? Tylko tutaj będziecie mieli okazję podziwiać wykonane ze stali figury będące wiernymi kopiami znanych z filmów i seriali postaci oraz przedmiotów. Koniecznie zabierzcie aparaty.

Strefa Lego

Sklep i wystawy – Dziesięć gablot z zestawami, w tym złożony Sokół Millennium – ponad 7500 elementów. Do tego czeka na was strefa składania, do wyboru pięćdziesiąt różnych zestawów LEGO do złożenia pod okiem animatorów.

Więcej informacji na stronie.

Podana data nosi charakter orientacyjny.

Piwo wygrało na Legii

Piwo wygrało na Legii

Podobnie jak na jesień przez Warszawski Festiwal przewinęło się ponad 17 000 gości w tym wielu z zagranicy.

Ponad 100 wystawców nie tylko piwowarów. Od kilku już edycji stałym elementem krajobrazu festiwalu są stoiska z miodami, cydrami i regionalną i egzotyczną żywnością.

Ponad 1200 różnych piw, reprezentujących wszystkie style, gatunki oraz coraz więcej krajów Europy. W tym roku do wystawców z Belgii, Niemiec mieliśmy okazję zakosztować produkty francuskiej piwowarstwa kraftowego. A przede wszystkim smaki, radość i zabawa, którą nie da się przeliczyć na żadną miarę.

Festiwal ledwo się skończył a my niecierpliwie czekamy na termin kolejnej, 16 edycji.

W galerii zdjęcia z 15 Warszawskiego Festiwalu Piwa.

« of 3 »

Na zdjęciach publiczność, zabawa i załogi najlepszych polskich browarów kraftowych, m.in: Pinta, Palatum, Przetwórnia Chmielu i wielu innych.

Kraft – Mamy się czym pochwalić

Kraft – Mamy się czym pochwalić

Wywiad z Pawłem Leszczyńskim.

Tuż przed rozpoczęciem XV Warszawskiego Festiwalu Piwa FuninPoland porozmawiał z jego twórcą i animatorem – Pawłem Leszczyńskim.

Paweł, za nami 14-sta edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa, która pod względem frekwencji pobiła rekord, od czasu otworzenia się imprez po pandemii – ponad 17 000 ludzi przewinęło się przez stadion Legii, w tym coraz więcej gości z zagranicy i to takich, którzy przyjechali tylko na festiwal. Czy taki od początku był wasz cel?

Nie do końca. Na samym początku baliśmy się trochę zaprezentować to od czego zaczynaliśmy. Festiwal rozwijał się równolegle z polskimi browarami a początki piwa rzemieślniczego w Polsce też nie były jakieś super. Te nasze pierwsze festiwale, trzeba przyznać, to była jedna wielka improwizacja. Uczyliśmy się podobnie jak sami piwowarzy. Byliśmy mocno zafascynowani tym, co się dzieje za granicą. Jeździliśmy dużo na inne imprezy żeby podejrzeć jak to robią inni, w jakich formułach takie festiwale się odbywają, ale potem i tak wiele rzeczy musieliśmy wymyślać sami.

Jak z tej perspektywy czasowej byś określił punkt w jakim jesteście? Jak Warszawski Festiwal Piwa wygląda dziś w porównaniu do tego co widziałeś za zagranicą?

Nie chcę porównywać do tego co było wcześniej ale może porównam do tego co jest w tej chwili.  
Myślę, że jesteśmy dziś jednym z najlepszych piwnych imprez w Europie.  Nieskromnie powiem, że nie znam tak dużej imprezy, która byłaby lepsza. Osobiście bardzo cenię małe imprezy, klimatyczne, ekskluzywne o których w ogóle mało kto słyszał.  
Natomiast co do naszego festiwalu, to chcieliśmy go od samego początku stworzyć jako coś wyjątkowego, żeby tu były rzeczy których jeszcze nikt nigdzie nie przeżył. By była tu atmosfera jakiej jeszcze nie było. By wrócić z takiego festiwalu i opowiadać – “Wow, byłem w saunie na stadionie Legii, piłem piwo wymrażane, jadłem takie niesamowite rzeczy jakich jeszcze nie jadłem” 
Żeby to było przeżycie, żeby to była magia. Myślę, że udało nam się stworzyć unikalną imprezę którą trudno porównywać do tego co jest za granicą, bo też nasz rynek piw kraftowych zrobił ogromny skok jakościowy.
 

Były na Warszawskim Festiwalu browary z różnych krajów; tej wiosny przyjedzie aż 5 z Francji. Skąd i dlaczego ten kierunek? 

We Francji jest grubo ponad tysiąc browarów, czyli dużo więcej niż w Polsce. Większość z nich to są małe lub bardzo małe browary o różnym stopniu jakości. Trudno tam znaleźć naprawdę dobry kraft. Teraz zgłosiło się do nas Stowarzyszenie, które chce promować francuskie piwowarstwo za granicą. Im bardzo zależało aby pokazać to co potrafią – w Polsce, właśnie w Warszawie. To jest 5 różnych browarów, każdy reprezentuje coś innego. Ja nie chcę mówić, że się znam na francuskiej scenie piwnej ale myślę że taka wizyta będzie z korzyścią i dla nich i dla nas. Będziemy mieli okazję poznać nowe rzeczy a z drugiej strony możliwość pokazania się.

Festiwal doczekał się swojej renomy, jak wspomnieliśmy ubiegłoroczny był rekordowy pod względem publiczności, przyjeżdżają na niego specjalnie fani kraftów nie tylko z całej Europy, a wciąż chcecie promować go za granicą. 

Wydaje nam się, że to jest bardzo potrzebne. To jest kilka kwestii. Z jednej strony jak już wspomnieliśmy mamy się już czym pochwalić a z drugiej, o czym też mówiłem, praca nad wizerunkiem i promocją – to jest proces ciągły. Coś co musi trwać cały czas. Wreszcie chcemy też naszym browarom pomóc pokazać się na zewnątrz. Dać im możliwość dodatkowej promocji, reklamy, poprzez takie bezpośrednie spotkania. Chyba w żadnej innej branży takie bezpośrednie spotkania, relacje nie są tak ważne jak w świecie piw kraftowych. Zresztą nie tylko piw, bo jak wiadomo otworzyliśmy się na świat cydrów, miodów, pośrednio regionalnej gastronomi. W sumie nie chodzi tylko o piwo, ale o nas. O browarników, tych pasjonatów, publiczność, by sprzedać w ten sposób całą kulturę, którą żeśmy wszyscy stworzyli. 

Czy to nie jest tak, że większość tych zagranicznych festiwali skupia się tylko i wyłącznie na piwie, a Warszawski Festiwal właśnie robi coś innego. 

To jest dosyć różnie bo spotkałem też takie, które mają dość dużo innych imprez towarzyszących. Na przykład w Portugalii jest festiwal w którym jest jedna wielka impreza uliczna. Tam didżej gra na krużgankach kościoła co u nas byłoby nie do pomyślenia.  
Ale myślę że my mając jedne z najlepszych piw na świecie, wykształconą i dojrzałą całą otoczkę, kulturę piwną staramy się brać i przedstawiać to co jest najfajniejsze. Całą tą inkluzywność, to że się bawimy razem, rozmawiamy i chcemy dzielić się fajnymi rzeczami. 
Wybieramy produkty które mają jakąś historię, duszę czyli wszystko to co jest związane z pracą rąk ludzkich czyli szeroko rozumiane rzemiosło. Dlatego nam, browarnikom kraftowym, tak blisko jest do innych rzemieślników – tych którzy robią miody, cydry, sery, tekstylia i wiele innych wspaniałych rzeczy.

Mamy wrażenie, że już doszliśmy do takiego etapu, kiedy przestaliśmy się wstydzić naszych piw, a zaczynamy się przekonywać do tego, że nasze piwo na tle świata jest tym czym powinniśmy się chwalić. 

Masz całkowitą rację. Teraz to już jest zupełnie światowy poziom choć jeszcze 4 lata temu tak nie było. Trzeba na to spojrzeć trochę szerzej, choćby pod tym względem jak zmieniła się sama Warszawa. Teraz to już jest zupełnie inne miasto niż kilka lat temu i nie mam tu na myśli architektury ale całą tą strefę gastronomiczną związaną z jedzeniem i piciem. Można było przyjechać, pójść do fantastycznej restauracji a ktoś niezaznajomiony mógł trafić do czegoś co restauracją nie powinno być nazywane. Taka osoba wracała i mówiła, że jedyny plus to że było tanio. My jeszcze bardzo dużo musimy się uczyć. Jeszcze 10 lat temu trzeba było długo szukać, żeby znaleźć dobrą restaurację z dobrym jedzeniem czy piciem. Dziś będąc tu w centrum, pewnie jak bym na ślepo rzucił kamieniem to trafię do jakiegoś fajnego lokalu, który serwuje nie tylko dobre piwo. 
Oczywiście wciąż nie wszystkie browary są doskonałe, musimy się dużo uczyć ale patrząc na to jak się zmieniła nasza gastronomia, browarnictwo to postęp naprawdę jest ogromny. Bez wątpienia nie tylko nie mamy się czego wstydzić ale wręcz mamy się czym pochwalić. Ale o tym trzeba mówić, pisać, trzeba to promować bo to jest proces ciągły. Samo się to nie zrobi. 
Dziś mamy dobre piwa, dobry sprzęt, młodych zdolnych piwowarów, którzy uczą się z każdym rokiem bardzo szybko i dużo jeżdżą po świecie…. no i mamy też tradycję o której nie można zapominać.  
Na przykład Dzień Porteru Bałtyckiego wymyślony przez Marcina Chmielarza. To jest niesamowita historia, coraz bardziej popularna w Europie i chyba każdy przyzna, że w Polsce warzymy najlepsze Portery bałtyckie.
 

Propozycje na lato

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Ostatnie relacje

Nadchodzące Wydarzenia

14 Warszawski Festiwal Piwa

14 raz Warszawski Festiwal Piwa

Za nami 14 edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa.
Było trochę obaw przed jego otwarciem. Bo kryzys, bo piwa coraz droższe. W świecie miłośników piwa kraftowego był lekki strach, że frekwencja może nie dopisać.
Choć formuła festiwalu niewiele się zmieniła od poprzednich edycji, to jednak z każda kolejną impreza rośnie. Tak pod względem liczby wystawców, produktów jak i frekwencji festiwalowej publiczności.

« of 4 »

Wszystkie liczące się w Polsce browary pojawiły się ze swoimi stoiskami na stadionie. Jak zawsze przywiozły swoje najlepsze piwa i dużo nowości specjalnie uwarzonych na festiwal. Jak zawsze w Warszawie swoje piwa lała cała śmietanka piwowarów, z którymi można było przy okazji zamienić kilka słów czy strzelić sobie pamiątkową fotkę.
W strefie nowych browarów można było zobaczyć m.in. browar Moon Lark i być osobiście obsłużonym przez Pawła Masłowskiego, dobrze znanego w środowisku, byłego piwowara browaru Pinta. Moon Lark przywiózł swoje premierowe, dobrze nachmielone piwa ale również jeszcze ciepłe nowości na polskim rynku – Hard Seltzery.
Piętro wyżej mogliśmy spotkać stoisko Pinta Barrel Brewing, debiutujących na WFP ze swoimi ciemnymi mocarzami i dzikusami leżakowanymi w beczkach.
Do tego cała śmietanka polskiego kraftu; od największych jak Pinta, Nepomucen (upps: NEPO), Trzech Kumpli, Funky Fluid po mniejsze ale równie ciekawe: Palatum (zawsze świeżutkie piwka), Podgórz (mistrzowskie portery), Sick Boy (genialne dzikusy), Widawe … długo można by wymieniać.

Komu nie wystarczały wszystkie smaki piwa, mógł popróbować cydrów które również pojawiły się na festiwalu. Szczęściarze mieli okazję poznać nieco tajniki ich wytwarzania, o których na warsztatach opowiadał specjalista z branży. Mogli również popróbować tych coraz popularniejszych u nas napojów, w różnych zaskakujących smakach.
Wróćmy na koniec do frekwencji i festiwalowej publiczności. Najlepszym podsumowaniem festiwalu może być liczba gości: 17 000 w 3 dni. To co zasługuje na szczególną uwagę to liczba gości z zagranicy. Nie są to już tylko przypadkowi turyści, którzy „wpadli” na festiwal przy okazji wycieczki w Warszawie.
Wielu z nich przyjechało specjalnie na tą imprezę, praktycznie z wszystkich kontynentów. Pinezki były z całego świata.
Wszystko wskazuje na to, że Warszawski Festiwal Piwa dołącza do grupy takich imprez jak Katowicki Off-Festival czy Święto Ceramiki w Bolesławcu, które są magnesem przyciągających fanów z całego świata.

Propozycje na lato

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Ostatnie relacje

Kesher

Kesher - Nina Stiller & EljazER

31 sierpnia na scenie Teatru Kwadrat w ramach Festiwalu Warszawa Singera odbył się koncert Niny Stiller.
Wokalistce towarzyszył zespół ELjazzER w składzie: Andrzej Waśniewski, Jiri Tibitanzl, Tomasz Wilczyński i Pavel Bjolek.

Opisywanie muzyki, koncertu nigdy nie jest zadaniem łatwym. Zwłaszcza gdy chce się przekazać pozytywną relację i uczucia, które zostały wtedy zbudzone. Wydaje się, że w tym przypadku jest to naprawdę trudne.

Etniczna muzyka żydowska głęboko zakorzeniona w psalmach Starego Testamentu zaśpiewana i zagrana w jazzowych aranżacjach przez Ninę Stiller i jej zespół zahipnotyzowała i oczarowała od pierwszej nuty. Oczarowała by każdego.

« of 2 »

Przed każdym utworem przedstawiano publiczności kontekst i treść granej, śpiewanej muzyki.

Jej źródło i genezę tkwiącą w tradycji i historii. Pozwalało to w zamysłach twórców koncertu wczuć się w klimat narodzin, radości, smutku, podróży czy pożegnania… Czy gdyby tego zabrakło koncert coś by stracił na swojej wartości ? Według nas nie. Czy to przeszkadzało? Też nie. Ale może właśnie taki jest charakterystyczny rys hebrajskiej kultury, sposobu przedstawienia muzyki.

Trudno nie wspomnieć w kontekście tego koncertu o publiczności. Teatr Kwadrat wypełniony był niemal do ostatniego krzesła i ciężko było wśród zasiadającej widowni nie dostrzec osób, które kształtowały lub kształtują współczesną polską kulturę i sztukę. Byli tam nie tylko ludzie związani z teatrem i muzyką lecz również aktorzy filmowi.

Gdyby można było przekazać co jest “clou” Festiwalu Warszawa Singera, to koncert Niny Stiller z pewnością byłby perłą w koronie.

Propozycje na lato

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Ostatnie relacje

Warsaw Comic Con 2019

5. Warsaw Comic Con

Fotorelacja z 5 edycji Warsaw Comic Con

Garść zdjęć z 5 edycji Warsaw Comic Con, który odbył się w dniach 31 maja – 2 czerwiec 2019.

« of 3 »

Cospley, gry, planszówki, konkursy, … była przednia zabawa.

Propozycje na lato

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Ostatnie relacje