Hollywood Undead w Warszawie

„Wpada w ucho i tak zostaje”. Zostaje tak skutecznie, że wyjść nie chce, zmusza nogi do podrygiwania, ręce do wykonywania specyficznych ruchów, a usta do mimowolnego powtarzania słów piosenek. I to bez względu na to, czy się ma lat 15 czy … no właśnie…
Na Warszawskim koncercie Hollywood Undead, który odbył się 17 lutego w Klubie Stodoła, choć w przeważającej części widownię stanowili dwudziestolatkowie, nie zabrakło też ludzi, którym siwizna zaczęła prószyć włosy.

To był ich już czwarty występ na polskich scenach i trudno oprzeć wrażeniu, że zespół czuje się tu jak w domu, a polska publiczność (trudno tu mówić o warszawskiej, bo ich koncert ściągnął fanów z całej Polski), traktuje ich jako kogoś więcej niż tylko idoli zza oceanu.

[Best_Wordpress_Gallery id=”2464″ gal_title=”Hollywood Undead – Klub Stodoła 2018″]

Na zdjęciach zespół i publiczność w czasie ich koncertu. Klub Stodoła, 17 luty 2018, Warszawa.

Jaki był ich warszawski koncert? Otworzyli piosenkami z najnowszego albumu – „California Dreaming” a skończyli na największych swoich dotychczasowych przebojach: „Gravity”, „The Day of the Dead” czy „Bullet”, które jak niemal każda z piosenek, były śpiewane równo z publicznością. Ludzie tłoczyli się pod sceną i na balkonach, bawiąc się, śpiewając i trwając niby w transie. Nie zabrakło też śmiałków uprawiających cround surfing, pływających na rękach tłumu i zgrabnie lądujących pod sceną z pomocą ochrony.

Zespół z „Miasta Aniołów” to nie tylko muzyka, to specyficzna więź, naturalna chemia jaką potrafią stworzyć z publicznością na każdym koncercie. Niemal niemożliwym jest się nie uśmiechnąć, tańczyć, bić brawa, śpiewać – krzyczeć razem z nimi, a po wszystkim wychodzi się z uczuciem niedosytu, że to już koniec. Ich energia porywa tłumy, a ludzie na ich koncertach szaleją niezależnie od wieku.

Jedno jest pewne, gdyby Stodoła mogła pomieścić 3 razy więcej publiczności, wtedy też zabrakłoby biletów.

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Inne relacje

Rockowizna Festiwal Kraków 2025

Rockowizna Festiwal Kraków 2025 Rockowizna 2025 to mocne rockowe granie i niezapomniany klimat. Festiwal odbędzie się na terenie Lotniska Rakowice-Czyżyny, w przestronnym miejscu idealnym na rockowe szaleństwo. Fantastyczny line-up, wspaniała

ONE OK ROCK w Warszawie Japońska legenda rocka powraca! Zobacz ich na żywo 27 października w COS Torwar. Nie przegap! Kup bilety już teraz! Więcej szczegółów wkrótce!.

30 marca zapraszamy na koncert będący Polską trasą pochodzącego z Kopenhagi zespołu Mono Lake. Członkowie zespołu pochodzą z pięciu różnych krajów, co tworzy unikalny miks kultur i doświadczeń, składający się

29 marca zapraszamy na koncert będący Polską trasą pochodzącego z Kopenhagi zespołu Mono Lake. Członkowie zespołu pochodzą z pięciu różnych krajów, co tworzy unikalny miks kultur i doświadczeń, składający się

28 marca zapraszamy na koncert będący Polską trasą pochodzącego z Kopenhagi zespołu Mono Lake. Członkowie zespołu pochodzą z pięciu różnych krajów, co tworzy unikalny miks kultur i doświadczeń, składający się