Mamy za sobą już kolejną 23 wielką edycję unikalnego w skali Europy wydarzenia – Wielkiej Parady Smoków w Krakowie. Z roku na rok zyskuje ono coraz liczniejsze rzeszy fanów, stając jedną z najbardziej rozpoznawalnych imprez na mapie Krakowa. W ten weekend miłość do Krakowa jest równoznaczna miłości do Święta Smoka Wawelskiego.

Wielkie Smocze Widowisko

« z 2 »

Wreszcie najsłynniejszy polski smok – Smok Wawelski doczekał się swojej licznej rodziny! Wieczorem 8 czerwca zapoznał braci i siostry ze swoimi licznymi przyjaciółmi z Krakowa podczas Wielkiego Smoczego Widowiska nad Wisłą. A w dodatku urządził takie show, żeby było co wspominać przez cały kolejny rok. Na szczęście dla Krakowian, ale niestety dla Smoka Wawelskiego co roku jest zmuszony do urządzania imprezy. Dlaczego? Bo kiedyś dawno temu, niejaki Wincenty Kadłubek w swojej kronice plotkarskiej popsuł mu wizerunek. Teraz Smok musi cały czas przypominać wszystkim, że tak naprawdę jest bardzo sympatyczny i przyjacielski. Ale tak naprawdę, Smok Wawelski kiedyś się przyznał na konferencji prasowej, że nie on wpadł na ten pomysł, tylko dyrektor teatru Groteska. Właśnie swojemu najbliższemu przyjacielowi Adolfowi Welczekowi, Smok zawdzięcza swoją popularność. Dzięki tej przyjaźni narodziło się unikalne w skali Europy wydarzenie, podczas którego smocza rodzina najpierw bierze udział w wieczornym pokazie nad Wisłą, a potem maszeruje ulicami Starego Miasta Krakowa.

« z 2 »

– Mamo, patrz! Jaki on jest wielki! – krzyknął jeden chłopiec z kilkusettysięcznego tłumu, który się zebrał na brzegu Wisły. Niektórzy, naprawdę oddani fani przyszli, żeby zająć miejsce z najlepszym widokiem już 3 godziny przed rozpoczęciem. Słynne krakowskie statko-restauracje też miały full rezerwacje.

Wielka Parada Smoków

« z 4 »

W tym roku w samym sercu Krakowa odbyła się coroczna Wielka Parada Smoków. Podczas tegorocznej edycji od Plantów przez ul. Grodzką do ratuszu przeszło aż 21 smoków! Uszyte, sklejone, z książek, gazet, płyt CD, błyszczące, skaczące, ziejące cukierkami, na rowerach lub niesione przez swoich opiekunów i twórców. A to wszystko, żeby później na scenie zdobyć tytuł najlepszego smoka 23 edycji Wielkiej Parady Smoków. Największymi faworytami widowni (mierząc oklaskami) chyba zostały Szczerbatek z bajki „Jak wytresować” smoka oraz Smoczyca ze „Shreka.”

Do zobaczenia w przyszłym roku podczas kolejnej wielkiej edycji Wielkiej Parady Smoków!

Propozycje na lato

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Ostatnie relacje