Warszawski Festiwal Piwa po raz 17.

Nie tylko w muzyce gatunki się przenikają tworząc coś nowego. Współczesne festiwale też przestały być monotematyczne. Na Pol’and’Rocku mamy cosplayowe zabawy, na Wrocławskich Dniach Fantastyki stoiska z rzemieślniczymi browarami, a Warszawski Festiwal Piwa konsekwentnie rozwija coś więcej niż tylko piwną imprezę. Chociaż craft wciąż jest głównym tematem wydarzenia, to nie sposób dostrzec, jak organizatorzy tej imprezy postawili na promocję rzemiosła, rękodzielnictwa …. i Polski na świecie. Tego co jest chyba w nas najlepsze – kreatywność, dobra zabawa, czerpanie z najlepszych wzorców i ich rozwijanie.
« z 4 »
Tegoroczna edycja Festiwalu była o tyle ważna, iż w 2024 roku świętowano jego 10-lecie. Z tej okazji nie tylko czołówka  polskich browarów na czele z Browarem Nepomucen, Funky Fluid czy Browarem Dziki Wschód uwarzyło wiele jubileuszowych piw. Każde zainspirowało muzyków i DJ-ów do stworzenia specjalnych setów. Trzeba przyznać, że ta fuzja pomiędzy piwem a muzyką była niezwykle owocna.

Piwne zdrowie

Śladem poprzednich edycji festiwal postawił na promocję zdrowia, a zwłaszcza profilaktyki nowotworowej. W sobotę odbył się bieg „Dobry Kierunek: Kochasz – Dopilnuj – Badaj się!”, w którym mogli wziąć udział także początkujący i niebiegający oraz warsztaty z samobadania. Piekarnie Cukiernie Putka dostarczyły ciastka, których dochód zasilił konto fundacji Kochasz Dopilnuj. Na murawie Stadionu Legii praktykowano Piwną Jogę, a na Festiwal zawitała zdrowotna sauna wraz z aromatem lasu i chmielu. Na licytacji zebrano ponad 40 tys. dla Stowarzyszenia Od-Do, prowadzącego terapie dla DDA (Dorosłych Dzieci Alkoholików).

Atrakcje nie tylko dla piwoszy

Na Warszawskim Festiwalu Piwa można było zakupić sztukę użytkową autorstwa polskich rzemieślników. Codziennie odbywały się przeróżne konkursy, chociażby na najlepsze przebranie czy jedzenie ostrych przysmaków. Uczestnicy mogli zagrać w planszówki czy trójosobowego ping-ponga. Wieczorami na Stadionie Legii rozbrzmiewała Beerspired Music, a uczestnicy mogli bawić na After Parties. Odważni mogli pokusić się nawet o piwny tatuaż!
« z 4 »
Na zlocie Foodtrucków Ekstraklasy GASTROFAZA zaprezentowano 18 wyselekcjonowanych foodtrucków – specjalnie dla smakoszy. A wszystko to w bezpretensjonalnie niezwykłej atmosferze. W czwartek Wielkie Otwarcie nowego WFP połączono z przywitaniem nowej pory roku, wiosny. W piątek celebrowano urodziny Festiwalu. Zaś Owocowa Sobota była ukłonem dla piwowarskiego, owocowego trendu.

To już jest międzynarodowa impreza

Jak sobie postanowił tak zrobił. Paweł Leszczyński konsekwentnie od kilku lat promuje WFP a przez to polskie browarnictwo i kuchnię na świecie. O ile jeszcze w poprzednich edycjach mogliśmy spotkać na festiwalu zabłąkanych w Warszawie turystów, którzy trafili tam albo przez przypadek, albo przy tzw. okazji, to teraz trend się naprawdę odwrócił. Izrael, Szwecja, Norwegia, Wielka Brytania, Chiny, Singapur, USA… to tylko niektóre z państw gości, których udało nam się spotkać. Ale co ważne, chyba poza jednym przypadkiem, wszyscy ci uczestnicy przyjechali specjalnie na ten festiwal. Jako redakcja „Fun in Poland” mamy tą satysfakcję, że wśród gości z zagranicy spotkaliśmy też takich, którzy o festiwalu pierwszy raz czytali na stronach naszego portalu.

Propozycje na lato

blank

Nie tylko muzyczne propozycje na lato. Festiwale, koncerty, imprezy plenerowe.

Ostatnie relacje