Akademicki Browar

Z Mateuszem Wójtowem, który reprezentował Browar Górniczo-Hutniczy na 16 Warszawskim Festiwalu Piwa FuninPoland przeprowadził krótką rozmowę. 

Mateusz, jesteście chyba jedynym takim browarem w Polsce. Jak się to zaczęło? 

Browar nasz założyła Fundacja ACADEMICA, której właścicielem i założycielem jest Akademia Górniczo-Hutnicza. Stało się to w setną rocznicę powołania Akademii, ale jego korzenie sięgają głębiej. Dotyczy to głównie kultywowania tradycji górniczej i hutniczej, której niepodważalną częścią są piwne karczmy. Ale również ta studencka, akademicka tradycja związana z kulturą spożycia piwa. Jesteśmy zatem pierwszym browarem akademickim w Polsce.  

Ciekawa genealogia. 

Jak wspomniałem, karczma piwna jest nieodłączną częścią górniczej tradycji, która jest kultywowana po dziś dzień, nie tylko wśród górników na śląsku, ale również u nas środowisku Akademii Górniczo-Hutniczej. Zresztą w tym roku, u nas w browarze, po raz kolejny odbywa się karczma piwna jako wydarzenie tradycyjne.

Te imprezy od kiedy są organizowane? 

Istniały one praktycznie od zawsze, odkąd sięga pamięć naszej uczelni i w ogóle kształcenie górnicze, kopalniane. 

Czy istnieje jakaś korelacja między studentami AGH, a browarem? Czy oni mają jakiś wkład w jego postanie, rozwój, funkcjonowanie? 

Część browaru ufundowała uczelnia, ale też lwia część pochodzi z funduszu crowdfundingowego, w której spory wkład miało nasze środowisko AGHowskie – studenci, absolwenci i pracownicy uczelni. Dziś na bieżąco to jeszcze ścisła współpraca również na tym polu stricte naukowym. Dokładnie badamy i raportujemy wodę pochodzącą z różnych źródeł, którą staramy się dobierać pod dany styl piwny. Ma to dalsze przełożenie np., na to, że nie boimy się podawać dokładne IBU, bo mamy z wysoką dokładnością przebadaną każdą partię.
Na stałe współpracujemy z Uniwersytetem Rolniczym, który prowadzi wydział browarniczy. Współpraca ta polega parametryzowaniu procesu warzenia pod dany, styl piwa, studenci robią praktyki u nas w browarze. 

Bardzo wiele dyplomów – inżynierskich, magisterskich było opracowywanych w naszym browarze. Przy czym dotyczy nie tylko samego procesu produkcji piwa, ale też np., nasze tanki były badane pod kątem gatunku stali, która jest w nich użyta. Do tego dochodzą kwestie marketingowe, zarządzania. Jednym słowem browar jest praktyczną platformą dla różnych wydziałów, nie tylko naszej uczelni. Pracownikami browaru są absolwenci AGH i Uniwersytetu Rolniczego.
Z pewnością współpraca z nauką, a także pasja i zaangażowanie ma potwierdzenie w ilości medali w najważniejszych konkursach w Polsce i Europie. Mimo “młodego wieku” mamy już ich blisko 30 na koncie. 

Jak patrzycie na takie imprezy jak Warszawski Festiwal Piwa, czy zamierzacie się wystawiać na innych tego typu festiwalach, targach? 

Tu w Warszawie na festiwalu można powiedzieć, że jest to nasz debiut na tego typu imprezie. Z racji naszego profilu – browaru restauracyjnego, który mieści się w części restauracyjnej Klubu Studio, nie mamy za dużych możliwości produkcyjnych. Z drugiej strony prawie cała nasza produkcja pokrywa miejscowe zapotrzebowanie miasteczka studenckiego – kilku klubów muzycznych, wspomnianej karczmy czy festiwalów muzycznych, takich jak Juwenalia Krakoskie czy Synestezje. Oczywiście marketingowo fajnie jest się pokazać, pochwalić tym co robimy, ale z racji tych ograniczeń o jakiejś ekspansji na całą Polskę mowy na razie nie ma. Za to zawsze zapraszamy do Krakowa 😉